Jaki jest dla Ciebie ideał rodziny?

Virino.

+ Małżeństwo bez dzieci.
+ Małżeństwo i jedno dziecko.
+ Małżeństwo i dwoje dzieci.
+ Małżeństwo i troje dzieci lub więcej.

Uzasadnij swoją odpowiedź.

lukasz_socho

Idealna rodzina to rodzina, w której panuje szczęście. Wg mnie choć jedno dziecko mieć warto, choćby ze względu na to, że za 30 - 40 lat nie będziemy już zabiegani, pełni energii i pełni pomysłów. Wtedy będzie fajnie usiąść w fotelu, podsumować nasze życie i mieć świadomość, że to co osiągnęliśmy przekażemy kiedyś pod opiekę naszych pociech gdy nam już będzie brakować sił i energii aby to wszystko ogarnąć. Względy egzystencjalne też przemawiają nad posiadaniem potomka, fajnie jest mieć kogoś młodego, bystrego kto się nami zaopiekuje w chorobie, pomoże załatwić sprawę w urzędach a my za to popilnujemy wnuków. Samo posiadanie wnuków dodaje energii, trzeba zaprowadzić do przedszkola, szkoły, kupić prezent. To wszystko motywuje do wyjścia z domu, na spacer. Dzieci i wnuki wnoszą też do domu nowoczesność, sprawiają, że nie zostajemy w tyle, poznajemy nowe technologie, nową modę, styl życia.
Posiadanie większej ilości dzieci w obecnych czasach jest uzależnione głównie od sytuacji ekonomicznej, egzystencjalnej. Wiadomo, że jeśli ma się warunki i możliwości to rodzinkę warto powiększyć choćby do dwójki dzieciaczków. W dzieciństwie będą miały raźniej a w dorosłości gdy zabraknie już nas rodziców będą pewniej stąpać po ziemi wiedząc, że jest jeszcze brat lub siostra, na którą zawsze można liczyć.

krotochwila

A czemu koniecznie małżeństwo? Rodzina to nie tylko względy formalne. To przede wszystkim więzy uczuciowe.

Idealny model rodziny chyba nie istnieje. Ja mam narzeczonego i synka. Zastanawiamy się nad 2 dzieckiem, ale ciąża to masakryczna męczarnia, więc nie jestem jeszcze pewna czy się zdecyduję. Mój chłopak jest jak najbardziej za, bo marzy o córeczce Wink

W teorii rodzina jest głównie po to, aby wychowywać dzieci, ale jak to bywa z teorią, w praktyce bywa zupełnie inaczej. Jeśli ktoś nie lubi dzieci, to nie powinien ich mieć, co nie znaczy, że jego związku z ukochaną osobą nie można nazwać rodziną.